Straszne to określenie odczucia subiektywnego ,nie dla wszystkich dane zjawisko , film, temat czy jakieś koszmarne zdarzenie równoznaczne jest z pojęciem odczuwania strachu. Egzorcysta z 1973 roku to pierwszy horror o opętaniu oparty na faktach i wysoko oceniany przez większość krytyków. Jak na rok 1973 był to obraz nie tylko straszny dla przeciętnego widza ,ale także nowatorski i szokujący. W latach 70 tych zjawisko opętania przez demony było mało znane i kojarzone z braku wiedzy na ten temat , z chorobami psychicznymi. Pod względem realizacyjnym uwzględniając rok produkcji ,Egzorcysta jest horrorem wszechczasów o ponadczasowym przesłaniu, tu zapewne tkwi ów fenomen tego filmu. Egzorcyzmy Emily Rose i Obecność to zupełnie inne horrory operujące innymi środkami artystycznego wyrazu. Klimat horrorów zmienia się nieustannie z czasem, kino nieustannie ewoluuje ,tak jak percepcja postrzegania masowego widza. Niezwykłość Egzorcysty można upatrywać także w fakcie wysokiej oceny współczesnej widowni i ponadczasowego tematu filmu. Niektóre sceny w filmie związane ze zjawiskiem opętania są nieco przesadzone ,ale w kinie grozy to najzupełniej normalne zabiegi mające wywołać większe emocje. Dla mnie osobiście Egzorcysta nie jest straszny , jest za to jednym z najlepszych horrorów o opętaniu w historii kina.