jeszcze tata psychopata :]

Właśnie oglądam Ala :) Nie wiem już który raz.
Hondo był dla niego najważniejszy.
PsychoDad

A jednak ten film to nie lipa:)

Tak pamiętam ten odcinek jak chciał obejrzeć Hondo które jest emitowane raz na 20 lat ;)

Raz na 17 lat,taki szczegół :)

Właśnie Al powiedział o Hondo i z ciekawości trafiłem tu... kto by pomyślał Al lubi westerny.

Heh, ostatni odcinek 2 sezonu, właśnie oglądam :)

2 sez. odc.35

i jeszcze sezon 8 odcinek 21

Al lubi jeszcze "Butch Cassidy i Sundance Kid" :) to też niezły film (pokazują to w odcinku o wypożyczalni filmów jak wybiera z Peggy VHSa na wieczór, to jedyny film z całej wypożyczalni jaki podoba sie obojgu i przy jakim sie pukali ).

Pamiętasz może, który to odcinek?

odcinek z Hondo to 2 sezon odc 35, a odcinek z wypożyczalnią to chyba 8 sezon odc 24, pozdrawiam

35 odcinek licząc od początku serialu. W drugim sezonie jest to 22gi, a zarazem finałowy odcinek sezonu.

haha zgadza się, najlepszy film Ala - Hondo, a serial - Tata Psychopata :)

Właśnie przerwałem ten odcinek żeby zajrzeć i dowiedzieć się o co cho...:) Skoro Al poleca muszę obejrzeć:)

dokladnie, dlatego warto zobaczyc;P

A nie czasem Shane?

Shane? Nie pamietam tego z żadnego odcinka Bundych, ale to jest z Carradinem, i do tego western, więc kto wie :)

Tytuły Shane i Hondo padają z ust Al'a w tym samym odcinku (bodajże ostatni z drugiego sezonu) ;)

Mam juz na kompie jutro oglądam - Al mam nadzieje ze sie nie mylisz :)

ŚWB s08e24

Ja również trafiłem tutaj poprzez Ala Bundy'ego :) Wczoraj leciał odcinek gdzie Al czekał na Hondo w TV :) I tak mi się dzisiaj przypomniało więc pomyślałem, że sprawdzę czy w ogóle istnieje taki film i proszę, istnieje. A zawsze sądziłem, że to wymysł twórców serialu.

Hehe, właśnie dlatego tutaj trafiłem :D

Moi drodzy, piękny post ponieważ Hondo zdecydowanie kojarzy się z Mistrzowskim Alem <3 Ale nie zapominajmy o tym ze "Charles Bronson miał gnaty! I zabijał nimi szmaty". Oraz o piosence, ktorej szukal, cytuje "uummmmmmmmm him" ktora pozniej znalazlem na yt, dzieki Alowi - a mianowicie - Arthur Alexander - Anna (go to Him) 1962 I przyznam ze spodobala mi sie tak jak Hondo ;) Pozdrawiam fanow Ala i ludzi ktorzy naprawde doceniaja taki humor, gdyz jest on najlepszy na swiecie ;) Pozdro dla zalozycielki posta, dzieki niemu moglem sie wypowiedziec. Piona ó/

też przez niego zajrzałem :D

może niedosłownie, bo z pamięci, ale postaram się zachować sens:

- o niewiele prosiłem i Bóg mi świadkiem, że tyle dostałem

- Al, to nie Twoja sprawka?
- przysięgam na życie Twojej matki, nie.

- kto po łące jedzie, kto po żonie się przejedzie?

- myślałam, że twierdzą każdego mężczyzny jest dom
- tak, ale najpierw musi zabić smoka, który w niej mieszka

-

Właśnie leci ten odcinek w ATM Rozrywka. Kapitalny

He he, jeden z lepszych odcinków :) (aż żal było patrzeć, jak siedzi uwięziony w sklepie, a tak bardzo chce obejrzeć ten film :))

Dokładnie, wlasnie ogladam sezon 2 odc 22